Kościół w Goduli jest budowlą orientowaną, założoną na planie krzyża łacińskiego, trzynawową, pseudohalową - nawy boczne są niewiele tylko niższe od nawy głównej, lecz wyraźnie wyodrębniają się z korpusu nawowego. Od zachodu, na osi budowli, do nawy głównej przylega wieża, w partii dolnej czworoboczna, na około 2/3 wysokości przechodząca w ośmiobok.
14 sierpnia 1871 roku nałożono kopułę na wieżę. W kopule, w blaszanej skrzynce zamknięte są cenne dokumenty. Znajdują się tam akta budowy kościoła, krótki opis wojny z lat 1870/1871, telegramy wojenne, fotografie dostojników kościoła i wyższych urzędników dóbr hrabiostwa Schaffgotshchów, jak również gazety i monety będące w owym czasie w obiegu. W zapiskach kroniki czytamy: „W roku 1928 dnia 4 lipca przechodziła nad Godulą straszna burza, która uszkodziła wieżę. Robotnicy stwierdzili, że oprócz szkody wyrządzonej przez burzę, także rusztowanie jest nadgnite i osłabione. Przy tej okazji ks. radca proboszcz Strzyż polecił zdjąć kopułę. Po otwarciu stwierdzono jej zawartość. Zawartość tę, po dołączeniu dopisku o tym fakcie, znowu zamknięto i umocowano na wieży”.
W wieży znajdują się trzy dzwony, które nazwano: Joanna, Jan i Fryderyk. Odezwały się one po raz pierwszy 13 października 1871 roku. Wieża flankowana jest dwiema ośmiobocznymi wieżyczkami schodkowymi, które komunikują się z wąskimi nawami bocznymi. Nawa główna, podobnie jak nawy boczne, jest trójprzęsłowa, przy czym ciągi naw bocznych znajdują przedłużenie w transepcie. Od wschodu do transeptu przylega prezbiterium, zamknięte wielobocznie i złożone z dwóch przestrzeni: zbliżonego do kwadratu przęsła, przylegającego do transeptu, oraz stanowiącej jego przedłużenie części ograniczonej pięcioma bokami ośmioboku. Od północy i południa prezbiterium flankowane jest aneksami, korespondującymi z nim swym kształtem zakreślonym przez pięć boków ośmioboku. Do tych aneksów od strony transeptu przylegają okrągłe wieżyczki schodkowe. Cały kościół opięty jest na zewnątrz przyporami, których pary między aneksami i zamknięciem chóru tworzą od strony wschodniej dwa pomieszczenia, komunikujące się bezpośrednio ze wspomnianymi aneksami.
Podziałów w nawie dokonano za pomocą kolumn, na które spływają wiązki żeber sklepiennych. Cały kościół, z wyjątkiem tylko owych przylegających do chóru wielobocznych aneksów, sklepiony jest krzyżowo-żebrowo.
Jak można wnioskować ze wspomnianych już objaśnień Linkego, pierwotnie nie planowano tutaj naw bocznych. Ich wprowadzenie podyktowane było koniecznością poczynienia pewnych oszczędności finansowych. Otóż, jak zauważył Linke, przy przyjęciu dla kościoła stylu „czysto gotyckiego" wysokość nawy głównej powinna być mniej więcej dwukrotnie większa od jej szerokości, co przy wymaganych wymiarach znacznie pomnożyłoby koszty budowy. By zmniejszyć szerokość nawy głównej, nie tracąc przy tym cennej powierzchni użytkowej, wprowadzono nawy boczne. To zdaje się tłumaczyć, przynajmniej częściowo, zaskakująco małą szerokość tych ostatnich. Względami konstrukcyjnymi podyktowane było wprowadzenie od zachodu, w celu wzmocnienia nawy głównej, wieżyczek schodkowych, które dodatkowo umożliwiały komunikację z chórami. Analogiczne wieżyczki od wschodu komunikowały się z lożami umieszczonymi na górnej kondygnacji wielobocznych aneksów: patronów z jednej i wyższych urzędników z drugiej strony chóru. Wejście do nich możliwe jest z zewnątrz. Same aneksy miały pełnić funkcję zakrystii, przy czym jeden z nich - jak sugerował Linke - można było przeznaczyć na kaplice Mariacką bądź chrzcielną.
Bryła kościoła na zewnątrz jest niezwykle prosta. Jej jedyną dekorację stanowią sterczynki i rzygacze w formie wilków przy zwieńczeniu wieży oraz niewielkie lukarny przy dachu (sygnaturka także była ozdobiona rzygaczami w kształcie kóz). Gładkie ceglane elewacje podzielone są pionowo szkarpami, wyznaczającymi pola z lancetowatymi oknami wypełnionymi kamiennym laskowaniem. Piaskowiec, zgodnie z pierwotnymi założeniami, użyty został także do gzymsów biegnących na zewnątrz u podstawy okien i stanowiących podziały pionowe elewacji, sterczynek, a także pewnych elementów konstrukcyjnych, np. kolumn.
Tego rodzaju budowla stała się też - jak się okazało - szczególnie popularna w architekturze sakralnej osad szybko rozrastających się w związku z postępem uprzemysłowienia. Pewnym zwiastunem tego zjawiska może być fakt, iż już w roku 1873, a wiec w dwa lala po poświęceniu kościoła, zwrócono się do administracji przedsiębiorstw Schaffgotschów z prośbą o wypożyczenie planów kościoła, który miała sobie obrać jako wzór dla swej świątyni gmina chrześcijańska z Żyrardowa pod Warszawą.